Rekomendacja
Jerry Colonna, guru liderów, samozwańczy buddysta i myśliciel jungowski, omawia, jak stać się lepszym liderem, badając samego siebie, aby odnaleźć w sobie „wojownika o złamanym sercu”. W tej książce, będącej po części pamiętnikiem, a po części refleksją, Colonna stara się zrestartować liderów, którzy czują się zagubieni i zdezorientowani. W części wspomnieniowej przedstawia osobiste historie swoich zmagań jako odnoszącego sukcesy inwestora venture capital i omawia wpływowych ludzi z branży technologicznej i finansowej. W ramach refleksji przytacza idee i aforyzmy wielkich myślicieli. W obu przypadkach jego intencją jest nauczenie liderów, jak znaleźć siłę w swojej wrażliwości.

Streszczenie tłumaczone z angielskiego maszynowo (przepraszamy za niedoskonałości) jako materiał na nasze szkolenia biznesowe.

Take-Aways

  • Dowiedz się „dlaczego”, aby nauczyć się „jak” wielkiego przywództwa.
  • Wojownik o złamanym sercu” jest najlepszym liderem.
  • Nie należy mylić tego, co się robi, z tym, kim się jest.
  • Proszę przestać być nieautentycznym, pozwolić innym kochać Pana i ufać Panu.
  • Każdy ma przestarzałe wewnętrzne kody, które mogą prowadzić do irracjonalnych zachowań.
  • Podążanie drogą bez ścieżek może pomóc w rozwoju.
  • Proszę nie pozwolić, aby wrona i wierni żołnierze przeszkodzili Państwu w byciu wojowniczym liderem.
  • Złamane serce jest pierwszym krokiem na drodze wojownika do spokoju.
  • Lepsi przywódcy są lepszymi ludźmi.
  • „Raz wojownik, zawsze wojownik”.

Podsumowanie

Dowiedz się „dlaczego”, aby nauczyć się „jak” wspaniałego przywództwa.
Stawanie się prawdziwym liderem to dążenie do dorosłości. Na tej drodze należy zadawać sobie trudne pytania o to, kim się jest i, co ważniejsze, dlaczego się jest. To radykalne badanie siebie może doprowadzić do miejsc, w których Państwo utknęli i przestraszyli się.

Uwięzienie w samokrytyce może sprawić, że będzie się Pani bała być sobą. Jednak głębokie badanie siebie, wraz z dzieleniem się swoimi doświadczeniami i opanowaniem praktycznych umiejętności przywódczych, doprowadzi do tego, że stanie się Pan bardziej odpornym liderem.

Praca nadaje sens życiu, ale może też być przyczyną cierpienia. Praca karmi i daje schronienie Panu i ludziom, których Pan kocha, ale jeżeli nie potrafi Pan zrozumieć, dlaczego jest Pan tym, kim jest, nie będzie Pan w stanie zaakceptować niepewności w dążeniu do perfekcyjnie wykonanego zadania. Proszę przestać dążyć do celu i pozwolić sobie na bycie. Wprowadzić świętość do swojej pracy i pielęgnować ludzi, którzy chcą być liderami.

„W przestrzeni między naszymi wspomnieniami a historiami, które tworzymy o sobie, żyjemy naszym życiem”.
Dla wielu ludzi pieniądze oznaczają bezpieczeństwo. Traktują pieniądze jako ochronę przed chaosem i trudnościami. Pieniądze mogą sprawić, że poczuje się Pan godny i podziwiany, ale nawet wtedy, gdy ma Pan wszystko, może Pan nie czuć, że jest Pan rzeczywiście obecny. Może ogarnąć Państwa rozpacz. Kiedy narzeka Pan na problemy w swoim życiu, proszę zadać sobie pytanie: „W jaki sposób przyczyniam się do tworzenia życia, o którym mówię, że go nie chcę?”. Radykalne badanie siebie jest drogą do stawania się bardziej sobą, bardziej autentycznym i bardziej ludzkim. Opowiedzenie historii swojego życia pomoże Pani nadać sens swojemu światu.

Wojownik o złamanym sercu” jest najlepszym liderem.
Ludzie chcą odpowiedzi. Chcą wiedzieć, jak coś zrobić dobrze. Chcą instrukcji i oceny swoich postępów. Nie mogą żyć z „niewiedzą”, chociaż niepewność jest częścią życia. Gdy nadchodzi katastrofa, jak to miało miejsce w przypadku Chada Dickersona, gdy stracił pracę jako dyrektor generalny Etsy, wydaje się, że cierpienie nie ma końca. Ale, jak się dowiedział, jeżeli wczuje się Pan w ból i zaangażuje w radykalne badanie samego siebie, wejdzie Pan do „tygla alchemicznego” i wyjdzie silniejszy po stracie.

„Plecy wojownika są wzmocnione przez wiedzę o tym, że wie, co należy zrobić”.
Mogą Państwo odczuwać pokusę, aby stać się tym, czego oczekują od Państwa inni. W mrocznych czasach należy przyjąć postawę wojownika i stawić czoła wyzwaniom. Proszę spojrzeć na świat takim, jakim jest, a nie takim, jakim chcieliby Państwo, aby był. Aby zdobyć wiedzę o sobie, trzeba cierpieć. Dlatego wojownik o złamanym sercu jest najlepszym przywódcą. Kiedy zna się siebie, można zasiąść przy najwyższym stole, mając pewność, że zasłużyło się na to.

Nie należy mylić tego, co się robi, z tym, kim się jest.
Może się Panu wydawać, że jeżeli będzie Pan pracował ciężej i szybciej, to uda się Panu pokonać trudności i tragedie. Ale pokonanie swoich demonów to nie to samo, co bycie liderem. Wmawia Pan sobie, że dużo robi, ponieważ jest Pan ciągle zajęty, ale proszę nie mylić tego, co Pan robi, z tym, kim Pan jest. Szczególnie podatni są na to założyciele. Definiują siebie poprzez swoje osiągnięcia. Świat nagradza tych, którzy robią więcej i dają więcej, ale robiąc zbyt wiele, ryzykują Państwo utratę siebie.

Musi Pan stać spokojnie w obliczu niepewności. Uświadomić sobie, że rzeczy zawsze się rozpadają. Dla pisarza Jerry’ego Colonny, stanie w Ground Zero – miejscu zniszczonych wież World Trade Towers na Manhattanie – rok po zamachach terrorystycznych z 11 września 2001 r. uświadomiło mu, że musi być spokojny i zaakceptować nietrwałość wszystkich rzeczy. Musiał zaakceptować, że nie może zapobiec cierpieniu, utrzymując wszystko w takim samym stanie.

„Praca może nadać nam sens. Ale praca może być również środkiem naszego cierpienia”.
Stojąc w miejscu, można rozpocząć radykalne badanie siebie. Zadać najtrudniejsze pytania: kim Pan jest, w co Pan wierzy, co oznacza dla Pana sukces i jakim chce Pan być dorosłym?

Przestać być nieautentycznym, pozwolić innym kochać Pana i ufać Panu.
Porzucić wszelkie złudne przekonania, że wszystko się udało. Takie myśli karmią inny głos w Pani głowie, który nazywa Panią oszustką. Cała ta pozerka jest nie tylko szkodliwa dla Pani, ale również dla ludzi, których Pani kocha i którzy Panią kochają. Utrzymując w tajemnicy swoje lęki, uniemożliwia Pani innym poznanie i zaufanie do Pani. Jeżeli podzieli się Pan swoimi tajemnicami i lękami, osoby, które Pan zna i które Pana kochają, będą mogły pomóc Panu unieść ten ciężar.

„Radykalne badanie siebie to sposób, w jaki uczymy się stawać bardziej sobą, bardziej podobni do siebie, bardziej autentyczni. Bardziej ludzcy.”
Klasyczna struktura piramidy organizacyjnej typu command-and-control uwewnętrznia ideę hierarchii i koncepcję, że jest się na szczycie. Podsyca fantazję, że ma się wszystkie odpowiedzi. Ale brak autentyczności może zaszkodzić Państwa relacjom ze współpracownikami. Proszę przyjąć do wiadomości całą swoją przeszłość. Nigdy nie należy zamiatać konfliktów pod dywan. Wcześniej czy później wyjdą one na jaw. Proszę pozwolić sobie na otwarcie serca, aby odkryć prawdę o sobie.

Każdy ma przestarzałe wewnętrzne kody, które mogą prowadzić do irracjonalnych zachowań.
Zasady, które narzucili Panu rodzice, stały się zasadami, od których zależy Pana przetrwanie. Idzie Pan przez życie, starając się nie denerwować innych ludzi lub próbując przywrócić im rozsądek, gdy są irracjonalni. Państwa zadaniem staje się chronienie ich, nawet gdy to oni powinni chronić Państwa. Jak przestarzałe kody komputerowe, takie zasady stają się przestarzałe. Kody te były kiedyś przydatne, ale teraz są duchami w maszynie i przeszkadzają Państwu w działaniu.

Irracjonalny Inny, który stanowi dla Państwa wyzwanie, może być kimś, kto po prostu myśli inaczej. Tacy ludzie mają swoje własne duchy w maszynie, które wydają się Państwu irracjonalne. Będzie się Pani wydawać innym irracjonalna, jeżeli nie jest Pani świadoma siebie i nie potrafi wyjaśnić zasad, które dyktują Pani zachowanie. Jeżeli nie potrafi Pan zbadać i zmienić własnego irracjonalnego zachowania, jak może Pan oczekiwać, że inni zmienią swoje?

„Alchemia stawania się sobą jest ostatecznym aktem magicznym i najpełniejszym wyrazem przywództwa”.
Irracjonalny inny oznacza kogoś z Państwa życia, zazwyczaj z przeszłości. Ci, których postrzega Pan jako irracjonalnych, stają się ekranem, na który rzutuje Pan pozytywne i negatywne aspekty siebie. Ale zamiast ignorować ich lub próbować ich zmienić, niech Pan pozwoli im się sprowokować. Proszę obserwować, jak się czują. Proszę pomyśleć o tym, jak chcieliby Państwo, aby oni na Państwa reagowali. Proszę sobie wyobrazić, jak by się czuli, gdyby dał im Pan miłość i przestrzeń, której potrzebują do kontemplacji własnych duchów.

Podążanie bezdrożami może pomóc w rozwoju.
Ludzie chcą czuć, że są na ścieżce z celem. Jeśli uda im się iść w górę, myślą, że znajdą się wśród szczęśliwych ludzi. Nikt nie chce czuć się zagubiony i samotny. Ale poczucie zagubienia może być częścią drogi, którą trzeba przejść, aby się rozwijać. Proszę porzucić przekonanie, że wszyscy inni radzą sobie lepiej niż Państwo. Bezdroża są tam, gdzie trzeba się znaleźć.

„A jeśli poczucie zagubienia, braku kierunku i niepewności co do postępu jest wskaźnikiem wzrostu? A jeśli oznacza to, że jest się dokładnie tam, gdzie trzeba: na bezdrożach?”.
Rdzennie amerykańska młodzież z ludu Havasupai z Deer Creek Canyon w Arizonie przechodziła inicjację w dorosłość, która wymagała przeskoczenia przepaści, aby po drugiej stronie zostawić odciski swoich dłoni. Nikt nie chce być zapomniany lub myśleć, że jego życie nie ma znaczenia. Mitolog Joseph Campbell mówi o poczuciu pełnego życia, które wynika z posiadania celu. Najpierw musi Pani zintegrować najbardziej wstydliwe aspekty siebie, a następnie wybaczyć sobie. Nie należy przejmować się błędami na drodze. Proszę pozwolić, aby każdy krok był powtórką. Czasami trzeba się wycofać. Trudno jest pozbyć się lęku, że dokonuje się złych wyborów lub zawodzi się ludzi, którzy na Pani polegają, ale żywotność wynika z dostosowania swoich działań do wartości i udowodnienia swojej uczciwości. Proszę dziś określić, co uważa Pan za prawdę.

Proszę nie pozwolić, aby wrona i wierni żołnierze przeszkodzili Pani w byciu wojownikiem-liderem.
Wrona siedzi na Pani ramieniu i krytykuje wszystko, co Pani robi, sprawiając, że zaczyna Pani wątpić w siebie. Sprawia, że nienawidzi Pan tego, co Pan z taką miłością stworzył. Mówi, że jest Pan fałszywy i niegodny miłości. Mówi, żeby nie wyrażać tego, kim się naprawdę jest, żeby nie bolało, gdy spotyka się z odrzuceniem.

„Pańscy wierni żołnierze wykonali dobrą robotę. Tylko nie wiedzą, że wojna się skończyła”.
Aby przetrwać w dorosłym życiu, musi Pan polegać na Żołnierzach Wiernych – samotnych towarzyszach, którzy strzegą terytorium jeszcze długo po zakończeniu wojny. Są uważni, ostrożni i boją się zmian. Zapewniają Panu bezpieczeństwo, ale również nie pozwalają Panu uznać części siebie, których Pan się wyparł. Jeśli potrafi Pan zapewnić bezpieczeństwo sobie i innym, jest Pan dorosły. Przeżył Pan. Nie potrzebuje Pan Żołnierzy Wiernych, aby bronić tego, co jest Pana. Najwyższym powołaniem każdego wojownika-lidera jest budowanie bardziej humanitarnych organizacji. Dzięki temu nie będzie Pan prowadził starych wojen z dzieciństwa. Stajecie się Państwo dorosłymi, których potrzebowaliście, gdy byliście dziećmi.

Złamane serce jest pierwszym krokiem na drodze wojownika do osiągnięcia spokoju.
Jazda kolejką górską, która przynosi radość i smutek, jest istotą życia. Jazda kolejką górską nie jest po to, aby lepiej jeździć kolejką górską, lecz po to, aby nauczyć się, jak w ogóle do niej nie wsiadać. Chce Pan być odporny, ale sama odporność nie jest celem. Prawdziwym celem jest „spokój wojownika”. Złamane serce jest pierwszym krokiem do osiągnięcia spokoju. Strach powoduje bezczynność. Proszę wsłuchać się w bojaźliwe serca tych, którzy Państwa otaczają.

„Strach jest przeszkodą prowadzącą do grzechu bezczynności”.
Proszę nie dać się zmylić. Fałszywy zapał to upór i pycha. Liderzy, którzy uważają się za twardych, mają złudzenia i mogą być lekkomyślni. Prawdziwy zapał wymaga wiary we własną wartość i w sprawy firmy. Współczujący liderzy wykazują się prawdziwą odwagą w swojej miłosiernej dobroci i czynią służbę swoim celem. Nie można służyć innym, gdy czuje się terror. Proszę mieć otwarte serce – nawet wtedy, gdy pęka.

Lepsi liderzy są lepszymi ludźmi.
Kiedy liderzy-wojownicy zajmują właściwe miejsca, mogą pozwolić, aby codzienne bóle serca ich omijały. To oni określają swoje życie. Lepsi liderzy tworzą lepszych ludzi. Lekcje z przywództwa to lekcje z bycia człowiekiem. Dzięki rozeznaniu można oddzielić to, co trudne i skomplikowane, od tego, co trudne i proste. Jeżeli odmawia Pan zaangażowania się w radykalne badanie samego siebie, nie może Pan wzrastać i wystawia się na łaskę duchów w maszynie. Oznaką dobrego zdrowia psychicznego jest zdolność do utrzymywania sprzecznych uczuć. Można kochać i nienawidzić tę samą rzecz. Ta ambiwalencja nie jest dowodem na porażkę. Myśli o przyszłości firmy mogą jednocześnie napawać ekscytacją i strachem. Niech Pan będzie zaciekły w stosunku do swojego nieuporządkowanego, spękanego serca. Widzieć życie takim, jakim jest, a nie takim, jakim chciałoby się, aby było. Proszę zadać sobie trzy pytania:

„Czego nie mówię, a co powinno być powiedziane?”.
„Co mówię – słowami lub czynami – czego nikt nie słyszy?”.
„Co jest mówione, a czego ja nie słyszę?”.
„Raz wojownik, zawsze wojownik”.
Lider, który jest gotowy do zadania sobie tych pytań, może najlepiej zarządzać organizacją w czasie jej prób i kłopotów. Musi Pan stanąć przed wrakiem i odpowiadać tylko na te pytania, które mówią, kim Pan jest i kim chce Pan być. Jeśli raz stanie się Pan wojownikiem, będzie nim zawsze. Raz dorosły, zawsze dorosły.

„Lekcje przywództwa (…) są w swej istocie lekcjami człowieczeństwa”.
Kiedy autor Jerry Colonna zapytał współzałożyciela Gamesville, Steve’a Kane’a, czy żałuje, że nie wprowadził firmy na giełdę, Kane odpowiedział, że wszystko, czego kiedykolwiek pragnął, to być swoim własnym szefem i zarabiać dużo pieniędzy. Praca może sprawić, że poczuje się Pan wystarczająco bezpiecznie, aby wyrosnąć na dorosłego człowieka, którym chce Pan być.

Aby być liderem, należy odkryć, co oznacza dla Pana sukces i porażka. Proszę zapytać, czy Państwa firma jest miejscem, w którym chcieliby Państwo, aby pracowały Państwa dzieci. Świat nie chce Państwa w żaden sposób skrzywdzić. Chce tylko nauczyć Pana, pomóc Panu, aby mógł Pan wypełnić dziurę w swoim sercu i zaakceptować życie takim, jakim jest. Gdy to się uda, będzie Pani mogła opanować sztukę dorastania.

O Autorze

Jerry Colonna jest współzałożycielem firmy Reboot zajmującej się coachingiem i rozwojem przywództwa oraz jej podcastu The Reboot Podcast. Jest aktywnym filantropem, byłym inwestorem kapitału wysokiego ryzyka.

Rate this post